sobota, 3 lipca 2010
Wielki Guslar Wita Obcych - Kir Bułyczow
Wielokrotne bliskie spotkania trzeciego stopnia w małym rosyjskim/radzieckim miasteczku, oraz dlaczego dla ziemi nic przełomowego z tego nie wynikło. Humorystyczna fantastyka z przesłaniem - może niezbyt optymistycznym, że z porozumienia między ludźmi a kosmitami może nic nie wyjść - i to paradoksalnie ... jakie mądre słowo ... dlatego, że możemy być do siebie za bardzo podobni. Przyjemna lektura na wakacje.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Trzech panów w łódce - -po raz kolejny
Czytałem kiedyś już tą książkę i chyba nawet mi się podobała. Teraz przeczytałem ją po raz kolejny i nadal mi się podoba ale już nieco mnie...