poniedziałek, 22 lutego 2010

“Księga Cmentarna” Niel Gaiman

Księga Cmentarna Niela Gaimana jest bardzo podobna do wszystkich innych książek tego autora, lub może raczej - do wszystkich książek które przeczytałem, a nie było tego zbyt wiele. Jedna jednak cecha je łączy, Gaiman przeważnie wykorzystuje jakiś znany w literaturze, czy kulturze motyw przedstawiając go w zupełnie innym świetle - tak jest również w tym wypadku.
Księga Cmentarna, pomimo dość mrocznego tytułu jest książką skierowaną głównie do dzieci. Jest to opowieść o dorastaniu głównego bohatera, który po stracie, w dość tragicznych okolicznościach rodziców, znajduję nowy na - wiem - to bardzo tani chwyt, ale trzy kropki w tym miejscu na prawdę bardzo pasują tak więc: na ... starym cmentarzu, zostaje bowiem przygarnięty przez zamieszkujące go duchy dawnych mieszkańców pobliskiego miasteczka. Tam dorasta pod opieką przyjaznych, choć nieco ekscentrycznych duchów, oraz niejakiego Siliasa, który co prawda nie jest martwy, nie jest jednak również żywy. Po pewnym czasie okazuje się również, że mordercy rodziny Nika nie zapomnieli o nie do końca wypełnionym zadaniu...
Sama książka, co dość nie typowe w dzisiejszych czasach jest na prawdę ładnie wydana. Ładny papier i dobrze dobrana czcionka, żeby nie zapomnieć tutaj o ilustracjach - to wszystko (oprócz samej treści oczywiście) sprawia że książkę tą czyta się na prawdę z przyjemnością..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Trzech panów w łódce - -po raz kolejny

 Czytałem kiedyś już tą książkę i chyba nawet mi się podobała. Teraz przeczytałem ją po raz kolejny i nadal mi się podoba ale już nieco mnie...