rudno zakwalifikować tą książkę.. w pewnej, a nawet w znacznej mierze jest to kryminał, z wieloma cechami groteski, co jednak nie powoduje że opowiedziana historia staje się całkowicie nieprawdopodobna.
Bohaterem jest fryzjer, były pensjonariusz domu wariatów, którego, jak w klasycznym czarnym kryminale piękna kobieta wplątuje w niebezpieczną aferę. Spowoduje to że bohater zetknie się z gronem bogatych, zepsutych, zaplątanych w przestępcze interesy i w dużej mierze, nie do końca normalnych bogatych mieszkańców Barcelony. Z których każdy mógł być sprawcą morderstwa, w które miał być wrobiony główny bohater.
Tak z grubsza przedstawia się fabuła.. a w szczegółach.. No właśnie, w pewnej mierze jest to zabawa z konwencją kryminału, pojawia się w nim wiele zwariowanych postaci a fabuła jest tak zagmatwana, że do końca prawie nie wiadomo o co w niej chodzi.
Takie książki w sumie lubię najbardziej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzech panów w łódce - -po raz kolejny
Czytałem kiedyś już tą książkę i chyba nawet mi się podobała. Teraz przeczytałem ją po raz kolejny i nadal mi się podoba ale już nieco mnie...
-
Przewodnik po Warszawie, ale od nietypowej strony. Umożliwia bowiem spacer po miejscach które pojawiają się w filmach w stolicy zrealizowany...
-
Aero2 dla mniej wymagających jest bardzo dobrym rozwiązaniem, chociaż w linuxie działa to w sposób dość irytujący - połączenie za pomocą net...
-
Wreszcie się udało.. po niemal dwóch latach jestem w stanie regulować jasność matrycy laptopa za pomocą klawiszy funkcyjnych w laptopie Tosh...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz